Jest bezpieczna zarówno dla matki, jak i dziecka, a także wygodna w stosowaniu – przed kolejnym karmieniem nie wymaga spłukiwania z brodawek. Tworzy na skórze barierę ochronną.
Lanolina to naturalna, substancja o składzie podobnym do lipidowej warstwy skóry. To sprawia, że jest idealna do pielęgnacji podrażnionych brodawek.
Każda karmiąca matka wie, że taki krem jest niezbędny. Obolałe, popękane brodawki najtwardszą doprowadzą do łez. Spośród kilku produktów na półce wybrałam ten naturalny bez dodatków. Okazało się, że nie trzeba go zmywać co jest kolejnym plusem dla tego kremu.
Urodziłam dokładnie tydzień temu i nie mogę powstrzymać się, żeby podzielić się z Wami moja opinią. Krem uratował moje sutki przed skutkami zaciskania dziąseł mojego syna na brodawkach. Co prawda nie mam porównania z innymi kremami, ale cenie sobie bardzo fakt ze kremu nie trzeba zmywać przed karmieniem, bo był na nich non stop. Ważne jest wietrzenie brodawek-po nałożeniu kremu lepiej zostawić go na piersiach aż do wchłonięcia, chyba ze malec zgłodnieje w międzyczasie
Mam porównanie z innymi tego typu kosmetykami. Ten okazał się najlepszy, szybko koi, przyspiesza gojenie, a co najważniejsze jest całkowicie bezpieczny dla dziecka.
źródło: www.wizaz.pl
Producent | P.P.H. „KOSMED” Zbigniew Leżański, ul. Gen. W. Andersa 3, 48-100 Głubczyce | NIP 748-100-33-39 | www.kosmed.pl | Projekt i wykonanie redMustang Agency ®